To znaczy...tylko tak sobie dłubię , rysuję , kleję , maluję i takie tam inne drobiazgi...
sobota, 21 kwietnia 2012
"Braciszkowa doniczka " i zaległe pisanki...
Nie będę się rozpisywała , po prostu pokażę dzisiejszą jeszcze gorącą ( dosłownie - bo utrwalana w piekarniku:P) doniczkę i nieco już"przeterminowane" pisanki .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz