To znaczy...tylko tak sobie dłubię , rysuję , kleję , maluję i takie tam inne drobiazgi...
piątek, 10 czerwca 2011
Album
Właściwie to tylko delikatne zdobienie jego zamszowej okładki, ale i tak jestem w miarę zadowolona z osiągniętego efektu. Album czekał już jakiś czas na wenę i w końcu udało mi się coś wymyślić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz